Z życia Parafii

Żeby docenić

Żeby docenić wartość jednego roku,
zapytaj studenta, który oblał egzaminy.
Żeby docenić wartość miesiąca, spytaj matkę,
której dziecko przyszło na świat za wcześnie.
Żeby docenić wartość godziny,
zapytaj zakochanych czekających na to,
żeby się zobaczyć.
Żeby docenić wartość minuty, zapytaj kogoś,
kto przegapił autobus lub samolot.
Żeby docenić wartość sekundy, zapytaj kogoś,
kto przeżył wypadek.
Żeby docenić wartość setnej sekundy,
zapytaj sportowca, który na olimpiadzie
zdobył srebrny medal.
Czas na nikogo nie czeka! Łap każdy moment,
który ci został, bo jest wartościowy.
Dziel go ze szczególnym człowiekiem
– będzie jeszcze więcej wart.
Na pewno będzie im przyjemnie.
Powiedz tej osobie co dla Ciebie znaczy,
bo zanim się zdecydujesz może być za późno.
Żyj chwilą! Nigdy niczego nie żałuj.
I co najważniejsze, zawsze trzymaj się
z przyjaciółmi i rodziną,
bo to oni pomogli Ci być takim,
jakim jesteś teraz.

Rozpoczynamy Nowy Rok.

Nikt z nas nie wie, co przyniesie.
Aczkolwiek z kolejnym Początkiem wiążemy nowe nadzieje, plany, ambicje i postanowienia.
Życzę Wam, byście potrafili je zrealizować, bo to daje poczucie szczęścia.
Życzę Wam, aby dni tego roku wypełniły się pięknem, dobrocią, miłością.

Na koniec przyjmijcie wzruszające słowa błogosławieństwa zawarte w Starym Testamencie:
„Niech cię Pan błogosławi i strzeże.
Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą,
niech cię obdarzy swą łaską.
Niech zwróci ku tobie swoje oblicze i niech cię obdarzy pokojem”.
(Lb 6, 22-27)

Z Dzienniczka s. Faustyny

Kiedy mysle o tym, ze Bog laczy sie ze mna przez sluby, czyli ja z Nim pojac tego nikt nie zdola, czego doznaje serce moje. Juz teraz daje mi Bog poznanie calego ogromu swej milosci, jaka mnie kochal jeszcze przed wiekami, a ja Go zaczelam kochac w czasie dopiero. Jego milosc byla wielka, czysta i bezinteresowna, a moja milosc ku Niemu jest z poznania Go. Im Go wiecej poznaje, tym gorecej i mocniej kocham i czyn moj doskonalszy jest. Jednak kiedy wspomne sobie, ze za pare dni mam sie stac jedno z Panem przez slub wieczysty, radosc zalewa moja dusze tak niepojeta, ze nie umiem tego wcale opisac. Przy pierwszym poznaniu Pana utonal wzrok mej duszy w Nim na wieki. Z kazdym zblizeniem sie do mnie Pana a przez [to] jest z mojej strony glebsze poznanie rosnie w duszy milosc doskonalsza. [Dz. 231]

166138