Udzielany nam przez zmartwychwstałego Chrystusa w sakramencie bierzmowania Duch Święty, nie tylko uświęca nas wewnętrznie, ale ponadto napełnia mocą, abyśmy - jak pierwsi uczniowie Jezusa - działali apostolsko w świecie, przyczyniając się do rozszerzania Kościoła. Apostołowie Chrystusa, napełnieni Jego Duchem, z wielką odwagą głosili Ewangelię, nie zważając na grożące im niebezpieczeństwa, więzienie, kary, chłostę, a nawet śmierć. Duch Święty pomaga przezwyciężyć uczucie strachu i szerzyć z odwagą naukę Chrystusa. Swej mocy udziela On nam w sakramencie chrztu, a przede wszystkim - w sakramencie bierzmowania. Otrzymanej od Ducha Chrystusowego mocy nikt nie powinien w sobie tłumić. Kiedy mamy wypełnić jakieś ważne zadanie, powinniśmy prosić Ducha Świętego o pomoc, o siłę i odwagę.

Dlaczego sakrament bierzmowania przyjmuje się tylko raz w życiu?

Nawet jeśli ktoś przyjął sakrament bierzmowania niegodnie, czyli w stanie grzechu śmiertelnego, nie udziela się mu go po raz drugi, gdyż — podobnie jak chrzest i kapłaństwo — wyciska on na duszy niezatarte znamię, nazywane charakterem sakramentalnym. Jest więc ważnie przyjętym sakramentem. Przez ten charakter człowiek w szczególny sposób uczestniczy w kapłańskiej, prorockiej i pasterskiej posłudze Chrystusa, jednoczy się ze wspólnotą Kościoła, a równocześnie zobowiązany jest do oddawania Bogu czci. Sakrament bierzmowania zobowiązuje wiernych do aktywnego budowania Kościoła przez głoszenie Ewangelii oraz pracę apostolską, przez udział w sakramentach, a szczególnie w Eucharystii. Sakrament bierzmowania, przyjęty w stanie grzechu śmiertelnego, jest ważny, jednak nie powoduje wzrostu łaski uświęcającej, czyli życia Bożego.


Źródło: teologia.pl

Z Dzienniczka s. Faustyny

Medytacja. W czasie medytacji siostra, ktora obok mnie ma klecznik, ustawicznie chrzaka i pokaszluje, nieraz bez przerwy; w pewnym momencie przyszla mi mysl, ze zmienie sobie miejsce na czas medytacji, poniewaz bylo to juz po Mszy sw., jednak pomyslalam sobie: gdy zmienie miejsce, siostra ta spostrzeze sie, a tym samym moze doznac przykrosci, ze sie od niej odsuwam. Postanowilam trwac na modlitwie i na swoim miejscu, ofiarujac Bogu akt cierpliwosci. Pod koniec medytacji dusze moja zalala pociecha Boza w takiej mierze, w jakiej serce moje zniesc bylo zdolne, i dal mi Pan poznac, ze gdybym sie usunela od tej siostry, usunelabym sie tez i od tych lask, ktore na dusze moja splynely. [Dz. 1311]

165865